Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Drewniane vs. plastikowe meble dziecięce – co wybrać?

Urządzając pokój dziecka, wielu rodziców zastanawia się, jakie meble będą najlepsze: drewniane czy plastikowe?

  • dodano: 14-04-2025
Drewniane vs. plastikowe meble dziecięce – co wybrać?

Oba rozwiązania mają swoje zalety i wady. Wybór wpływa nie tylko na wygląd pokoju, ale także na jego funkcjonalność, bezpieczeństwo oraz komfort malucha. 

Poniżej porównujemy meble drewniane i meble z tworzyw sztucznych pod kątem najważniejszych kryteriów. Znajdziesz tu informacje o trwałości, estetyce, bezpieczeństwie, ergonomii, wpływie na środowisko oraz kosztach – wszystko, co pomoże podjąć świadomą decyzję. 

Dodatkowo przedstawiamy konkretne przykłady drewnianych mebli dziecięcych z oferty naszego sklepu Lamps&Co, które obrazują omawiane kwestie.

Trwałość

Meble drewniane słyną z wysokiej trwałości. Wykonane z solidnego drewna (np. sosnowego, bukowego) lub mocnej płyty meblowej, potrafią służyć przez lata. Solidna konstrukcja sprawia, że takie meble są odporne na codzienne użytkowanie, a nawet intensywne zabawy dzieci. 

Przykładowo Regał biały Pinio Calmo – wysoki i pojemny regał z litego drewna i MDF – bez trudu utrzyma ciężar książek czy zabawek, nie chwieje się i nie odkształca z upływem czasu. Co ważne, dobrej jakości drewniane meble można odnawiać: przemalować, polakierować czy naprawić drobne uszkodzenia, przedłużając ich życie nawet na kolejne pokolenia.

Meble plastikowe (z tworzyw sztucznych) są z reguły lżejsze i mniej wytrzymałe. Choć nowoczesne plastiki są dość odporne na pęknięcia, to jednak łatwiej je zarysować lub uszkodzić przy większym obciążeniu. 

Plastik z czasem może się kruszyć lub matowieć, zwłaszcza pod wpływem promieni UV (np. jeśli mebel stoi przy oknie, słońce może powodować blaknięcie koloru). O ile plastikowe krzesełko czy stolik są wystarczające dla malucha przez parę lat, mogą nie przetrwać tak długo jak ich drewniane odpowiedniki. W efekcie drewniane meble często okazują się bardziej opłacalne w perspektywie wielu lat – nie zużywają się tak szybko i „rosną” razem z dzieckiem, podczas gdy plastikowe częściej wymagają wymiany.

Estetyka

Pod względem wyglądu drewniane meble dziecięce uchodzą za bardziej uniwersalne i stylowe

Drewno wnosi do wnętrza ciepło i przytulność. Można je malować na dowolny kolor lub zostawić w naturalnym odcieniu – obie opcje dobrze komponują się z wystrojem pokoju dziecięcego. Producenci drewnianych mebli oferują dziś zarówno klasyczne wzornictwo, jak i nowoczesny styl skandynawski

Na przykład zestaw stolik + krzesełko Teddy Bear w białym kolorze łączy urok skandynawskiego designu z motywem misia – jest minimalistyczny, a zarazem uroczy dla malucha.

Drewniane meble często występują w kolekcjach, co pozwala z łatwością dopasować do siebie łóżeczko, komodę i regał w tym samym stylu. Przykładowo Komoda biała Lotta (3 szuflady) i pasujące do niej łóżeczko z tej samej serii stworzą spójny zestaw w pokoju, nadając mu elegancki charakter kolekcji Lotta.

Meble plastikowe kuszą często żywymi kolorami i bajkowymi motywami. Dzieci uwielbiają krzesła w kształcie ulubionych postaci czy łóżka wyglądające jak samochód. Tego typu meble potrafią być bardzo efektowne na pierwszy rzut oka i świetnie pobudzają wyobraźnię dziecka. 

Niemniej ich estetyka bywa krótkotrwała – maluch może szybko wyrosnąć z fascynacji danym motywem. Ponadto intensywne kolory plastikowych mebli nie zawsze pasują do reszty wystroju mieszkania. 

Drewniane sprzęty w neutralnych barwach (biel, pastele, naturalne drewno) rosną wraz z dzieckiem również pod względem stylu – nie „infantylizują” pokoju, gdy dziecko robi się starsze. Co więcej, drewno jest ponadczasowe – klasyczna biała komoda czy regał z drewna mogą później służyć nawet w pokoju nastolatka lub w innym pomieszczeniu domu (Regał biały pinio calmo), podczas gdy jaskrawo różowy plastikowy stoliczek z postaciami z bajki raczej straci rację bytu za kilka lat.

Bezpieczeństwo

Bezpieczeństwo to kluczowa kwestia przy wyborze mebli dla dziecka. Meble drewniane od renomowanych producentów (takich jak Pinio czy Bellamy, dostępnych w Lamps&Co) są projektowane zgodnie z normami bezpieczeństwa dla dzieci

Oznacza to m.in. stabilną konstrukcję, zaokrąglone krawędzie oraz nietoksyczne wykończenia. Drewniane zestawy, takie jak wspomniany Teddy Bear, pokrywane są ekologiczną farbą bezpieczną dla dzieci – nie wydzielają szkodliwych oparów i nie zawierają metali ciężkich. Solidność drewna sprawia też, że np. cięższy regał dziecięcy trudniej jest przypadkowo przewrócić. 

Oczywiście każdy wysoki mebel w pokoju malucha (drewniany czy nie) warto dodatkowo przymocować do ściany dla pełnego bezpieczeństwa, ale waga i konstrukcja drewnianych ułatwia zachowanie stabilności. Drewniane łóżeczka niemowlęce zazwyczaj spełniają surowe normy (np. odpowiedni rozstaw szczebelków, wysokość boków), a ich naturalne materiały nie uczulają i nie nagrzewają się nadmiernie.

Meble plastikowe mają swoje atuty bezpieczeństwa – są lekkie, więc w razie przewrócenia ryzyko poważnego urazu jest mniejsze. Brak twardych kantów (większość plastikowych elementów jest zaokrąglona z natury) to plus podczas zabawy. 

Jednak ta lekkość bywa też wadą: dziecko może łatwo przesunąć lub przewrócić lekkie krzesełko czy stolik, wspinając się na nie. Jeśli tworzywo jest słabej jakości, istnieje ryzyko pęknięcia elementu pod obciążeniem – a ostra krawędź pękniętego plastiku może skaleczyć. 

Ważne jest również, z jakiego materiału wykonano mebel plastikowy. Tanie plastiki mogą zawierać niepożądane substancje (np. ftalany, BPA), dlatego zawsze warto sprawdzić, czy dany produkt ma odpowiednie atesty dopuszczające do użytku przez dzieci. 

Dobre plastikowe mebelki są co prawda łatwe do umycia (wystarczy wilgotna ściereczka, by wyczyścić powierzchnię, ale należy upewnić się, że użyte farby i naklejki są nietoksyczne i nie odpryskują. Podsumowując: drewniane meble dają pewność naturalnego materiału i mocnej budowy, a plastikowe wymagają zwrócenia szczególnej uwagi na jakość tworzywa i stabilność konstrukcji.

Funkcjonalność i ergonomia

Meble dla dzieci muszą być nie tylko ładne, ale przede wszystkim funkcjonalne i dostosowane do potrzeb malucha. Pod tym względem często wygrywają konstrukcje drewniane, które można projektować bardziej wszechstronnie. 

Przykładem jest Łóżeczko Pinette 70x140 z szufladą (rozsuwane do 160 cm) – wykonane z drewna łóżeczko niemowlęce, które „rośnie” razem z dzieckiem

Ma regulowaną wysokość materaca (3 poziomy dla bezpieczeństwa i wygody rodzica) i możliwość przekształcenia najpierw w tapczanik dla starszaka, a później wydłużenia spania nawet do 160 cm długości. To oznacza, że kupując jeden solidny mebel, mamy kołyskę, łóżeczko i pierwsze łóżko dziecięce w jednym – oszczędność miejsca i pieniędzy. 

Drewniane meble częściej oferują takie sprytne rozwiązania: dokupienie barierki zabezpieczającej do łóżka, przewijaka nakładanego na komodę czy opcję przebudowy. W kategorii biurek i krzeseł znajdziemy drewniane modele z regulacją wysokości, dzięki czemu mebel można dostosować do szybko rosnącego dziecka. Nawet proste drewniane stoliki dla maluchów bywają wyposażone w schowki czy szuflady na kredki (jak stolik Teddy Bear z wbudowaną szufladką na skarby).

Meble plastikowe są zazwyczaj prostsze w formie – np. plastikowy stoliczek ma stałą wysokość, a gdy dziecko z niego wyrośnie, nie da się go powiększyć, trzeba zastąpić większym. Plusem plastiku jest za to lekkość i mobilność: krzesełko z plastiku maluch może sam łatwo przenieść z miejsca na miejsce. Jeśli potrzebujemy mebla, który będzie często przestawiany albo używany także na dworze (np. stolik do ogrodu), plastik dobrze się sprawdzi – nie straszna mu wilgoć czy piasek. 

Jednak w pokoju dziecięcym, gdzie liczy się ergonomia na co dzień, drewniane meble wygrywają stabilnością i dopasowaniem. Są zaprojektowane zgodnie z zasadami prawidłowej postawy: odpowiednia wysokość siedziska, blatów, możliwość oparcia stóp dziecka na podłodze czy podnóżku.

Wpływ na środowisko

Coraz więcej osób zwraca uwagę na ekologiczny aspekt wyboru mebli. Tutaj zdecydowanie prym wiodą meble drewniane, pod warunkiem że drewno pochodzi z legalnych, zrównoważonych źródeł (warto szukać informacji o certyfikacie FSC, który potwierdza odpowiedzialną gospodarkę leśną). 

Drewno jest materiałem odnawialnym i biodegradowalnym – zużyty lub uszkodzony mebel drewniany można poddać recyklingowi, przerobić, spalić jako opał (odzyskując energię) lub po prostu pozwolić mu się rozłożyć w naturalnym środowisku. W trakcie użytkowania drewniane meble nie emitują żadnych szkodliwych substancji, a przy produkcji nowoczesnych mebli dziecięcych stosuje się farby wodne i lakiery bezpieczne dla środowiska

Wiele drewnianych mebli, zwłaszcza tych wysokiej jakości, przetrwa tak długo, że zamiast trafić na śmietnik, znajdzie drugie życie – młodsi bracia, siostry czy nawet inne rodziny mogą dalej z nich korzystać. To wszystko sprawia, że ślad węglowy drewnianych mebli (rozłożony na długi czas użytkowania) jest niższy.

Meble z plastiku mają niestety większy negatywny wpływ na środowisko. Tworzywa sztuczne produkowane są z surowców nieodnawialnych (ropy naftowej), a proces produkcji zużywa sporo energii i generuje odpady. Gdy plastikowe meble się zużyją, utylizacja jest kłopotliwa – najczęściej lądują na wysypisku, gdzie mogą się rozkładać setki lat, albo w spalarniach (co emituje dwutlenek węgla i toksyczne związki). Recykling mebli plastikowych bywa trudny, bo często są to tworzywa o niestandardowych kształtach, czasem łączone z metalowymi śrubami czy tkaniną (np. siedziska), co utrudnia przetworzenie. Oczywiście, pewnym pocieszeniem jest fakt, że lekkie meble plastikowe wymagają mniej energii podczas transportu (są lżejsze od drewnianych), a także to, że niektóre firmy zaczynają oferować meble z plastiku pochodzącego z recyklingu. Jednak w segmencie mebli dziecięcych wciąż dominuje nowy plastik. 

Dodatkowo trzeba pamiętać, że krótsza żywotność plastikowych mebelków oznacza, iż częściej kupujemy nowe – a to generuje większą konsumpcję i produkcję odpadów. Wybierając trwałe meble drewniane, inwestujemy nie tylko w pokój dziecka, ale też w zdrowszą planetę.

Koszty i opłacalność w dłuższej perspektywie

Na koniec warto porównać koszty: nie tylko te początkowe, ale i długofalowe. Meble plastikowe na ogół wygrywają ceną przy zakupie – są tańsze, co bywa argumentem dla rodziców z ograniczonym budżetem. 

Mały plastikowy stolik z krzesełkiem można kupić za ułamek ceny solidnego drewnianego zestawu. Jeśli urządzamy pokój po raz pierwszy, wydatków jest sporo i pokusa oszczędności jest zrozumiała. Drewniane meble dziecięce faktycznie zazwyczaj kosztują więcej – płacimy za jakościowe materiały i lepsze wykonanie. Jednak już po kilku latach okazuje się, że ta inwestycja się opłaca. 

Drewniana komoda czy łóżeczko pozostają w świetnym stanie, podczas gdy tania plastikowa szafka może wymagać wymiany z powodu pęknięcia lub zużycia szuflad. W dłuższej perspektywie rzadziej kupujemy nowe meble, więc wydajemy mniej. Ponadto markowe drewniane meble zachowują wartość – można je odsprzedać lub zachować dla młodszego rodzeństwa. Zdarza się, że używane łóżeczko drewniane dobrej firmy po kilku latach nadal osiąga na rynku wtórnym sensowną cenę, podczas gdy plastikowe odpowiedniki raczej trafiają do utylizacji niż do ponownego obiegu.

Warto też spojrzeć na koszty użytkowania

Drewniane powierzchnie są odporne i nawet jeśli się zarysują, mebel nie traci funkcji – drobne uszkodzenia można zeszlifować czy zamalować. Plastik bywa barwiony w masie, więc rysy mniej rzucają się w oczy, ale głębsze pęknięcie zwykle kończy żywot takiego mebla (klejenie bywa nieskuteczne lub nieestetyczne). 

Pielęgnacja obu typów mebli jest porównywalna – wystarczy je przecierać z kurzu. W przypadku zalania wodą, lakierowane drewno i plastik reagują podobnie (należy szybko wytrzeć). Warto natomiast pamiętać, że naprawa skomplikowanego elementu drewnianego (np. wymiana prowadnicy w szufladzie) jest możliwa, bo producenci oferują części zamienne, a stolarz poradzi sobie z poprawką. Przy pękniętym plastikowym krzesełku trudno mówić o naprawie – zazwyczaj jedynym rozwiązaniem jest kupno nowego.

Komentarze do wpisu (0)